Rejsy
Maj 2006
2008-11-04
No i dałam się namówić na rejs. W rzeczywistości każdy nawet najkrótszy weekend w miarę możliwości chciałabym spędzać na wodzie w dowolnie wybranej konfiguracji słońca, wiatru, żagli, znajomych, piwa.. a tak zapowiadał się najbliższy tydzień na Mazurach.
Mazury, byłam tu już ale z tegorocznego majowego rejsu zapamiętałam je jak niekończący się horyzont pełen deszczu, zimnych podmuchów wiatru, mocnych przechyłów, ukrytego gdzieś słońca i pokrzepiających słów szant…
15.07.2007
Na początku była Liga Światowa siatkówki. Tym razem nie udało się przedłużyć dobrej passy nieprzegranych meczy. Znów uległyśmy Brazylii, ale do trzech razy sztuka...